Przejdź do głównej zawartości

Kościół, w którym produkowano noże


Nie każdy kto bywa na Rynku Nowego Miasta kojarzy zapewne ten kościół. Jest on nieco ukryty i trzeba chcieć go znaleźć by tam trafić. Ten tajemniczy nieco budynek to Kościół ojców redemptorystów pw. św. Benona przy ulicy Pieszej. 

Początkowo drewniany obiekt powstał w 1629 roku, sfinansowało go niemieckie Bractwo św. Benona dla konfraterni Niemców-Katolików. Niedługo później wzniesiony został kościół murowany, we wczesnobarokowym stylu. W roku 1649 został on konsekrowany. Wiadomo, że przed 1730 rokiem został on zrujnowany, a na lata 1730-1736 przypadła jego odbudowa. Pożar, który wybuchł w 1739 roku strawił nie tylko wnętrze kościoła, ale i znajdujące się obok zabudowania szpitala i przytułek prowadzony przez Bractwo. 

W 1787 roku przy kościele osiedlają się przybyli z Wiednia redemptoryści, na ich czele stał św. Klemens Maria Hofbauer. Po odnowieniu kościoła i klasztoru założyli oni sierociniec dla polskich, niemiecki i rosyjskich chłopców, a wkrótce również dla dziewcząt. Placówki te przekształcone zostały z czasem w pierwsze w tej części Europy szkoły zawodowe, rzemieślniczą dla chłopców i gospodarstwa domowego dla dziewcząt. W 1808 roku św. Klemens wraz ze swymi współbraćmi zostali oskarżeni o sprzyjanie Austrii i decyzją Napoleona wywiezieni, a kościół zamknięty. 

W 1825 roku budynki zostały zaadaptowane na potrzeby Fabryki Instrumentów Chirurgicznych i Narzędzi Ostrych S. Gerlacha. Ta założona w 1824 roku firma zajmowała się produkcją narzędzi chirurgicznych i weterynaryjnych oraz nakryć stołowych, jak również brzytew, nożyczek i igieł. Od 1839 roku firmę prowadziła wdowa po właścicielu Marianna, a w 1848 przejął ją jej zięć August Kobylański. W 1872 roku fabrykę na licytacji zakupił majster nożowniczy W. Bieńkowski, od tego momentu nosiła ona nazwę Bieńkowski W. i Synowie, Fabryka Wyrobów Stalowych  i Ostrych. Produkcję fabryki Gerlacha kontynuowała założona ok. 1875 roku przez S.H. Kobylańskiego fabryka na ul. Przyokopowej, nosiła ona nazwę Bracia Kobylańscy, Fabryka Wyrobów stalowych, d. Gerlach.

W 1938 roku kościół został wykupiony przez M. Biernacką i przekazany Warszawskiej Kurii Arcybiskupiej. Po przebudowie przejęty ponownie przez redemptorystów. W czasie Powstania Warszawskiego został zniszczony, a w jego gruzach zginęło ok. 40 osób. W 1958 roku odbudowano go wg proj. B. Iwańczyka. Dwa lata później powstała przykościelna kapelania i dom zakonny.

Wszystkich zainteresowanych dokładniejszą historia tego kościoła odsyłamy do lektury : 
  • Mączyński Ryszard Kościół św. Benona w Warszawie : nieznane karty z dziejów Bractwa Niemieckiego, zakonu redemptorystów i początków stołecznego przemysłu. Toruń : Wydawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, 2008
  • Kosciół ojców redemptorystów pw. św. Benona 
Natomiast wszystkim zainteresowany historią kościołów w tej części Warszawy może zaproponować następujące pozycje :
  • Dunin Lech Przewodnik po kościołach Starego i Nowego Miasta Warszawy. Warszawa : Rada Prymasowska Budowy Kościołów Warszawy, 1979
  • Kościoły Warszawy : praca zbiorowa / kom. red. Jerzy Modzelewski, Adam Grabowski, Zdzisław Król. Warszawa : Rada Prymasowska Budowy Kościołów Warszawy, 1982
  • Bartoszewicz Julian Kościoły warszawskie rzymsko-katolickie opisane pod względem historycznym. Kraków ; Warszawa : Michalineum, 1989
  • Kalwarczyk Grzegorz Kościoły lewobrzeżnej Warszawy : nasze dziedzictwo. T. 1. Warszawa : Zarząd Główny Towarzystwa Przyjaciół Warszawy : Studio Plus. Oddział, 2004
  • Kalwarczyk Grzegorz Kościoły lewobrzeżnej Warszawy : nasze dziedzictwo. T. 2. Warszawa : Zarząd Główny Towarzystwa Przyjaciół Warszawy : Studio Plus. Oddział, 2005

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złoto-Czerwone

Tym razem post będzie nietypowy, bo w zasadzie tylko informacyjny. Każdy bowiem z naszych czytelników chyba wie, a przynajmniej taką mamy nadzieję, jakie są oficjalne barwy i flaga Warszawy. Można je zobaczyć nie tylko na środkach komunikacji miejskiej, ale również w herbie. Flaga składa się z dwóch poziomych pasów o równej szerokości. Zgodnie ze Statutem miasta "Barwami Miasta są kolory żółty i czerwony ułożone w dwóch poziomych, równoległych pasach tej samej szerokości, z których górny jest koloru żółtego a dolny koloru czerwonego".  W wielu źródłach zaś kolor żółty jest zwany kolorem złotym. Decyzja ta wprowadzona została w życie jeszcze w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Bezpośrednio po wojnie jednak nie powrócono do niej. Stało się to dopiero na mocy Uchwały Rady Miasta Stołecznego Warszawy nr 18 z dnia 15 sierpnia 1990 r. w sprawie "przywrócenia tradycji przedwojennej w zakresie herbu, barw miejskich, pieczęci...".  Wielu z naszych czytelników ch

Kim jest Hajota?

Spacerując ulicami często patrzymy na ich nazwy. Gdy noszą one czyjeś nazwisko to w większości wypadków wiemy, lub przynajmniej coś nam się kojarzy, kim ta osoba była, czym sobie na taki zaszczyt zasłużyłam. Zdarza się jednak inaczej, część patronów jest bardzo tajemnicza. O takim właśnie tajemniczym patronie chcemy Wam dziś opowiedzieć. Wśród wielu cichych uliczek na Starych Bielanach znajduje się jedna, która szczególnie nas dziś interesuje - Ulica Hajoty.  Jak podaje Jarosław Zieliński w swojej książce Bielany : przewodnik historyczno-sentymentalny ulica ta istnieje od 1928 roku. Informacja ta znajduje swoje potwierdzenie w książce Jana Kasprzyckiego Korzenie miasta. T. 5 , w którym możemy przeczytać bardzo interesujący fragment.  Właścicielami krasnoludkowych domków byli przeważnie ludzie niezamożni, ale prości i życzliwi, którzy w swych ogródkach chętnie widzieli małych miłośników przyrody. Pozwalali patrzeć z bliska na grządki kwietne i warzywne, na harcujące na s

Pan Wołodyjowski na Bielanach

Każdy kto czytał "Pana Wołodyjowskiego" Henryka Sienkiewicza lub chociaż widział ekranizację Jerzego Hoffmana, powinien bez trudu rozpoznać kim jest postać w białym habicie. To pułkownik Jerzy Michał Wołodyjowski, który z inicjatywy miejscowego proboszcza, ks. Wojciecha Drozdowicza, na początku 2008 roku zagościł na wieży kościoła pokamedulskiego na Bielanach. Blisko dwumetrowa postań ma twarz Tadeusza Łomnickiego, a jej autorem jest Robert Czerwiński. Pojawieniu się Małego Rycerza towarzyszyło skomponowanie przez Michała Lorenca hejnału "Memento mori", który rozbrzmiewa z wieży kościelnej. Sam kościół, początkowo drewniany, wraz z budynkami klasztornymi wzniesiony został dla zakonu kamedułów, sprowadzonych z bielan krakowskich, w XVII wieku. Jego fundatorami byli królowie Władysław IV i Jan Kazimierz. W latach 1669-1710, w stylu późnobarokowym, zbudowany został kościół murowany oraz założenia klasztorne wraz z 13 eremami. Wnętrza kościoła zdobi stiukowa